Biwak w Warszawie

Dokładnie 74 lata temu odbyła się Akcja pod Arsenałem, podczas której z niewoli gestapo został odbity nasz patron- Jan Bytnar "Rudy". By zżyć się z Nim bardziej nasza drużyna pojechała w ten
 weekend na kolejny już biwak do stolicy.



W piątek przyjechałyśmy na miejsce blisko północy, więc by mieć dużo sił na kolejny ambitny dzień dotarłyśmy do naszej bazy i połozyłyśmy się spać.

 W sobotę przez większą część dnia patrole uczestniczyły w grze terenowej i odkrywały, różne ważne dla Nas jak i dla naszego patrona miejsca Warszawy. W grze zwyciężył patrol Zosi B., który dotarł do wszytskich miejsc z najmniejszą iloscią wskazówek. W trakcie gry patrole rywalizowały także w konkursie fortograficznym "Harcerka w wielkim mieście", który wygrał patrol Zosi P.

















Póżniej, po obiedzie, udałyśmy się do Muzeum Powstania Warszawskiego, dla niektórych był to pierwszy raz, a dla innych już którys z kolei, ale każda znalazła coś co ją zainteresowało. Po skończonym zwiedzaniu udałyśmy się na grób naszego patrona, przeczytałyśmy fragment "Kamieni na szaniec" i zapaliłyśmy znicz. Drużyna powiększyła się także o kolejną harcerkę.


 Po powrocie do bazy odbył się ekspresowy kurs pierwszej pomocy, prowadzony przez druhów z Mazowieckiego Okręgu HOPR. Na koniec dna odbył się kominek drużyny.



 Ostatniego już dnia biwaku, z samego rana udałysmy sie na Mszę Świętą a następnie na pociąg. Po południu, zmęczone, ale szczęśliwe przybyłyśmy do Gdańska.


Biwak zaliczamy do najlepszych na świecie!!

PS Wcześniej post był opublikowany 26 marca 2017, ale się usunął, więc przepraszam za mały fałsz informacji.

Komentarze